Aufsatz(elektronisch)2. September 2020

"Fabryka" pałacu w Wilanowie za czasów Elżbiety Sieniawskiej. Uwagi na temat organizacji magnackiego placu budowy w XVIII w

In: Biuletyn historii sztuki: Bulletin of art history, Band 81, Heft 3, S. 441-459

Verfügbarkeit an Ihrem Standort wird überprüft

Abstract

Jednym z ciekawszych okresów w dziejach pałacu wilanowskiego są lata 1720-1729 kiedy dawna królewska rezydencja znalazła się w posiadaniu hetmanowej wielkiej koronnej i kasztelanowej krakowskiej Elżbiety z Lubomirskich Sieniawskiej. Warto nadmienić, że przedsiębiorcza magnatka rywalizowała o podwarszawski pałac z królem Augustem II i rywalizację tę wygrała. W momencie nabycia klucza wilanowskiego przez Sieniawską dawna ulubiona siedziba Jana III Sobieskiego znajdowała się w bardzo złym stanie, a zrujnowane folwarki nie przynosiły oczekiwanych dochodów. W związku z czym Sieniawska postanowiła przywrócić tamtejszym dobrom płynność finansową, która pozwoliłaby m.in. na utrzymanie tamtejszego pałacu. Elżbieta z Lubomirskich Sieniawska była jedną z ważniejszych postaci na arenie politycznej i artystycznej czasów saskich.
W działalności fundacyjnej hetmanowej Sieniawskiej widoczna jest cycerońska zasada publicam magnificentiam diligit. Bogate dekoracje malarsko-rzeźbiarskie były swego rodzaju "kostiumami" symbolicznymi i tak też były odczytywane przez współczesnych. Szczególną rolę w budowaniu wizerunku potężnej magnatki odegrała dawna królewska rezydencja w podwarszawskim Wilanowie, zakupiona 3 lipca 1720. Było to uwieńczenie stopniowego wykupywania dóbr królewskich, którymi hetmanowa opiekowała się po wyjeździe Marii Kazimiery do Rzymu (w jej rękach znalazły się m.in. pałace w Wysocku i Surochowie, a także dobra tarnopolskie). Pałac wilanowski w chwili zakupu znajdował się w opłakanym stanie. Sieniawska nie tylko wyremontowała pałac ale ukończyła obydwa skrzydła boczne, a także w subtelny sposób wplotła własny rodowy wątek w skomplikowany ideowy program rezydencji "Polskiego Herkulesa". Wilanów był miejscem modnym, często odwiedzanym przez czołowych przedstawicieli magnaterii, a także samego Augusta II.
Tak poważne przedsięwzięcia jak remont i rozbudowa dawnej królewskiej rezydencji wymagało zaangażowania nie tylko plejady artystów i rzemieślników ale także oficjalistów odpowiedzialnych za dowóz materiałów budowlanych, opłacanie wykonawców i sprawne funkcjonowanie całej fabryki. Trzon zespołu wykonującego prace artystyczno-budowlane w rezydencji wilanowskiej tworzyli artyści i rzemieślnicy zatrudnieni przez Sieniawską w Łubnicach, przy modernizacji jej głównej siedziby. Nie tworzyli oni wewnętrznej struktury w ramach magnackiego dworu, ale zhierarchizowaną grupę specjalistów podległą architektowi hetmanowej Giovanniemu Spazzio, który pełnił rolę nie tylko głównego projektanta, ale również nadzorcy wszystkich przedsięwzięć artystycznych. Warsztat ów, na co wskazują jednoznacznie źródła, nie był zbyt liczny. Jego zasadniczy trzon składał się z kilku wyspecjalizowanych wykonawców z tego powodu Sieniawska zmuszona była wspomagać się najmowanymi na zasadzie kontraktów wykonawcami. Wiodącą rolę odegrało środowisko warszawskie, z którego wywodzili się m.in. przedstawiciele rodziny Ceronich, przedsiębiorca budowlany Giuseppe Fontana, rzeźbiarz Johann Georg Plersch czy malarz Giuseppe Rossi, by ograniczyć się do najważniejszych. Na podstawie analizy zachowanych źródeł udało się dość dokładnie zilustrować funkcjonowanie owego zespołu stałych i okresowo zatrudnianych wykonawców, a także organizację fabryki pałacowej. Jego sprawne funkcjonowanie uzależnione było nie tylko od twórców, ale też od współpracujących z nimi plenipotentów związanych z administracją ziemską. Podkreślono szczególną rolę burgrabiego, którego udział w procesie budowy był dotąd marginalizowany. Jeszcze mniej wiadomo było o zaangażowanych przy fabryce urzędnikach (administratorach, podstarościch, zarządcach, gubernatorach, itd.). Nie mniej interesujące było prześledzenie sposobu finansowania prac, a także opłacania artystów. Okazało się, że niezmiernie ważną rolę odgrywał miejscowy arendarz dysponujący gotówką, którą wypłacał za odpowiednimi, pisemnymi "asygnacjami".

Verlag

Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk

DOI

10.36744/bhs.481

Problem melden

Wenn Sie Probleme mit dem Zugriff auf einen gefundenen Titel haben, können Sie sich über dieses Formular gern an uns wenden. Schreiben Sie uns hierüber auch gern, wenn Ihnen Fehler in der Titelanzeige aufgefallen sind.