Search results
Filter
15 results
Sort by:
Głos społecznego nauczania Kościoła w dyskusjach politycznych II Rzeczypospolitej
In: Rozprawy habilitacyjne 4
Kościół o możliwościach techniki
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 10, Issue 1, p. 159-176
ISSN: 2391-6710
Kościół o możliwościach techniki. W kontekście rozwoju nowych technologii Kościół wskazuje na potrzebę odkrywania prawdy o człowieku i jego roli w świecie technologii. W analizach techniki współczesnej już dawno rozróżniano tzw. technikę służebną i technikę prometejską. W tym ujęciu techniki zawiera się pewna dwoistość jej rozumienia. W nowych rozwiązaniach technicznych może bowiem kryć się zamach na miejsce człowieka w świecie, bunt przeciw prawom Bożym albo też służebne korzystanie z darów Bożych, zgodnie z zamysłem i planem Boga. Krytyka transhumanizmu sprowadza się do zastrzeżeń co do możliwości osiągnięcia wyznaczonych celów oraz zastrzeżeń natury etycznej. Są to zarzuty natury ogólnej, wysuwane od dawna wobec spontanicznego rozwoju techniki i nowych technologii.
Medialne autorytety młodych
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 9, Issue 2, p. 113-128
ISSN: 2391-6710
Świat ludzi młodych bardzo często myli pojęcie autorytetu z nowym, medialnie uwarunkowanym zjawiskiem idola. Istnieje zasadnicza różnica między idolem a autorytetem. Autorytet łączy się z szacunkiem i uznaniem dla talentów i zdolności danej osoby. Autorytet ma pewną pozycję, jest wypracowany i osiągnięty wysiłkiem, ma pozytywne znaczenie w rozwoju osobowości odbiorcy, zawsze prowadzi do dobra (nieraz pomimo ostrych prawd i surowych wymagań), a z jego zdaniem powinno się liczyć. Pozycja idola jest natomiast oparta na fascynacji, dotyczy nie tylko osoby, ale jej pozycji (chce się być na jej miejscu), nie bierze się pod uwagę wysiłku i poświęcenia dla osiągnięcia sukcesu porównywalnego z osiągnięciami idola, który cieszy się łatwym poklaskiem zdobytym przez uwiedzenie publiczności.
Zanikanie elit społecznych
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 9, Issue 1, p. 67-84
ISSN: 2391-6710
Grupa sprawująca władzę, wraz z bogatymi, wykształconymi i sławnymi osobami tworzy elity społeczne. Łączą ich wspólne instytucje, normy postępowania, więź społeczna i świadomość przynależności grupowej. Elity bowiem są nietrwałe – upadają w wyniku wojen, rewolucji, ale także na skutek degeneracji. Elity utrzymują się na szczycie piramidy społecznej wyłącznie dzięki zdolności wyzbywania się elementów zdegenerowanych i dopływu świeżych walorów, przydatnych w kolejnej epoce rozwoju społecznego. Przy czym degeneracja trwa nieustannie i ma charakter ciągły. Degeneracja ulega przyspieszeniu wraz z zamknięciem się elity na wymianę z otoczeniem. W XX wieku proces degeneracji elit nasilił się przez jej udział w kłamstwie komunizmu i w systemie zbrodni faszystowskich. Odrodzenie elit wymaga wychowania sumienia i wzrostu odpowiedzialności za wszelkie podejmowane działania społeczne.
Geniusz kobiety w nauczaniu Kościoła
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 8, Issue 2, p. 45-58
ISSN: 2391-6710
Wśród dokumentów Soboru Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym kilkakrotnie mówi o kobiecie. Przypomina o równości kobiety im mężczyzny jako osób, także w małżeństwie. Wzywa do przezwyciężania dyskryminacji społecznej i kulturowej i podkreśla słuszność domagania się prawnego i faktycznego zrównania kobiet z mężczyznami. Orzeka się, że kobieta powinna mieć prawo do wolnego wyboru stanu życia, dostępu do równego z mężczyznami wykształcenia i wychowania. Podkreślono, że haniebną praktyką jest handel kobietami, co ubliża ich godności. Zauważono też, że kobiety pracują już we wszystkich prawie dziedzinach życia społecznego, wypada więc, by mogły uczestniczyć w pracy odpowiednio do swych uzdolnień. Jako papież Jan Paweł II od początku swego pontyfikatu przygotowywał wiernych do poznania owego "geniuszu kobiety". Istotnym nurtem nauki Papieża o kobiecie jest refleksja nad miłością. Geniusz kobiety wyraża się i w tym, że dopiero przy niej mężczyzna poznaje siebie, odkrywa kim jest i jakim być powinien. Dokonuje się to na etapie narzeczeństwa, ale też w małżeństwie.
Zabawy młodego pokolenia kobiet
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 8, Issue 1, p. 57-70
ISSN: 2391-6710
Uczestnicy wszechobecnej kultury popularnej doświadczają, według jej badaczy, dwojakiego rodzaju przyjemności: bezpośredniej, zmysłowej, ekstatycznej oraz przyjemności zdystansowanej, która ma charakter dyskursywny – dostępna dla jednostek o wysublimowanych gustach. Popularna kultura staje się obecnie sposobem na spełnienie potrzeb i pragnień jednostek. Jej wyjątkową cechą jest masowość. Elementem wspomagającym zabawowy styl życia, podejmowany przez kobiety, są różnego rodzaju używki. Współczesna kobieta jest postrzegana jako jednostka samodzielna, integralna, niemalże od początku XX wieku rozpatrywana w całkowitym oderwaniu od mężczyzny. Dąży do otrzymania praw, które dotąd były wyłącznie do jego dyspozycji. Kobiecość zyskała nowe cechy, stanowiące inną niż w poprzednich wiekach jakość. Sama siebie odkrywa jako silną, zdeterminowaną, wolną od słabości. Jej atutem jest jej siła. Staje się świadoma swych pragnień, dążeń, także wyrażając to w doborze zabawy, której się oddaje. Modele kobiecości, propagowane przez media, są schematyczne i uproszczone, nie dopuszczają indywidualnych pragnień, dążeń i przekonań.
"Autyzm męski" jako przeszkoda w dialogu małżeńskim
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 7, Issue 1, p. 23-34
ISSN: 2391-6710
Jedną z przeszkód w dialogu małżeńskim jest ignorowanie istnienia rzeczywistości, jaką jest odrębność psychiczna między mężczyzną i kobietą. Każdy z nich przeżywa inaczej swoją wartość. Poczucie własnej wartości jest podstawą dobrego samopoczucia psychicznego. Od tego podstawowego nastroju zależą zainteresowania oraz stosunek do swojego partnera i do innych ludzi. Obserwując zachowania niektórych mężczyzn, można powiedzieć, że męski sposób myślenia jest typowy dla osób dotkniętych autyzmem. Według psychologii autyzm jest zaburzeniem przejawiającym się poważnym ograniczeniem funkcji intelektualnych i emocjonalnych. Terminu tego używa się, ponieważ opisuje on izolację osoby wobec przyjętych zachowań społecznych. Ma to istotne znaczenie w kształtowaniu komunikacji między małżonkami, gdyż wymusza na żonie zrozumienie i zaakceptowanie męskiego rozumienia dialogu. Mąż mówi, by wypowiedzieć jakąś treść, przekazać ją, komunikować, podczas gdy kobieta wyraża więź z innymi osobami przez sam fakt rozmowy. Różnica ta wiąże się z koniecznością poznania i wzajemnego zrozumienia dwóch koncepcji dialogu: kobiecego i męskiego.
Integracja między narodami jako wyzwanie dla katolickiej nauki społecznej
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 6, Issue 1, p. 11-28
ISSN: 2391-6710
W społecznej nauce Kościoła istnieje wciąż narastająca tendencja do globalnego ujmowania problemów społecznych i wezwania do globalnej współpracy. Globalizacja jest traktowana jako narzędzie zwiększenia dobrobytu ludzkości. Jednocześnie wskazuje się, że w kontroli globalnego rynku nie mogą brać udziału tylko władze krajowe czy międzynarodowe, lecz także siły społeczne. Jest to zgodne z zasadą pomocniczości, która podkreśla rolę sił pośrednich między jednostką a państwem i centrami międzynarodowymi. Dla obrony dobra wspólnego ludzkości niezbędne jest uwzględnienie w analizie procesów integracyjnych aspektu etycznego. Wskazuje on na respektowanie takich wartości, jak: godność i prawa człowieka, sprawiedliwość, solidarność, życzliwość, unikanie przemocy, pokój między ludźmi i narodami. Etyka wykracza poza pragmatyczne kalkulacje, skupiając uwagę na wartościach i normach uniwersalnych.
Spotkanie w elektronicznym tłumie
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 5, Issue 2
ISSN: 2391-6710
Artykuł dotyczy kwestii charakteru relacji międzyludzkich zachodzących w świecie internetu, czyli w elektronicznym tłumie. Autor opisuje zjawisko lawinowego przyrostu danych. Zestawia elektorniczny tłum z samotnością użytkownika sieci. Zawarte w tekście rozważania dotyczą jakości oraz specyfiki kontaktów zapośredniczonych przez media elektroniczne.
Praca i płaca jako temat nauczania Kościoła
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 5, Issue 1
ISSN: 2391-6710
Papież Jan Paweł II wskazując współcześnie na problem własności ukazał go jako bardzo ważny dla budowania ludzkiej odpowiedzialności za siebie i innych. Podkreśla, że pierwotnie źródłem własności był dar natury – urodzajna ziemia, która wymagała udoskonalania przez pracę. Później był nią kapitał przedsiębiorstwa, lecz coraz większego znaczenia nabierał w nim wykwalifikowany pracownik, który świadczył coraz bardziej wyspecjalizowaną pracę. Obecnie zaś wskazać trzeba na człowieka jako podmiot pracy, najważniejsze źródło własności. W encyklice Centesimus annus1 Jan Paweł II podjął analizę złożonej struktury "obecności" człowieka w pracy (CA, nr 30–43). Podobnie ważnym aspektem pracy jest traktowanie jej jako źródła środków do życia. Według pojęć ekonomii płaca należy do istotnych części tworzących tzw. koszty produkcji, na które składają się: wynagrodzenie pracowników najemnych, koszt surowca, koszty handlowe, wynagrodzenie kierownictwa i zyski kapitału (odsetki, zysk monopolowy, renta itp.). Wszystkie te elementy, poza zyskami kapitału, stanowią wynagrodzenie za pracę: robotnika, kooperanta (handlowca) i kierownictwa. Koszt surowców i koszty handlowe można również określić w kategorii zarobku. Tak więc miarą wartości wyprodukowanego dobra jest w zasadzie praca (tylko praca – w systemie "idealnym", przy odrzuceniu zysku kapitału, jak chcieli np. marksiści). Każde dobro ma dwie wartości: zewnętrzną (wartość wymienna) – proporcjonalną do pragnienia kupca jako nabywcy i niechęci do sprzedaży jako sprzedawcy oraz wewnętrzną (wartość wytwórcza) – odpowiadającą pracy zużytej na wytworzenie danego dobra. W sprawiedliwym ustroju obie te wartości wykazują stałą dążność do pokrycia się. Chociaż czasami się rozchodzą, to jednak powinny wykazywać jak najmniejsze wzajemne odchylenie. Wartość wymienna, istotna dla uzyskania odpowiednio wysokich zysków przez przedsiębiorstwo, co powinno mieć wpływ na wysokość płac, zależy do rzadkości i użyteczności konkretnego dobra gospodarczego. Są to jednak wielkości, którymi można na różne sposoby manipulować, np. poprzez reklamę lub praktyki monopolistyczne. Płaca więc także narażona jest na wielorakie i głębokie uzależnienia oraz uwarunkowania. W katolickiej nauce społecznej ważniejszy od ekonomicznego uzależnienia płacy jest jej aspekt moralny. Odrzuca to liberalizm, który zjawisko płacy, podobnie jak inne zjawiska gospodarcze, traktuje jako kształtowane jedynie przez "prawa gospodarcze". Moralność miałaby być wobec tego problemu bezradna.
Bezduszność prawa
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 4, Issue 2
ISSN: 2391-6710
W świadomości społecznej jest obecny standard przyzwoitości, który niekoniecznie znajduje swój wyraz w przepisach prawa. Jest on bardzo często zapominany, a odczuwa się go w konkrecie szkodliwych dla dobra rozwoju jednostki działań urzędów. Za niebezpieczne postawy należy uznać np. powoływanie się na prawo dla uzasadnienia legalności, jak i godziwości własnych zachowań urzędnika, gdy prawo wykorzystywane jest jako alibi moralne – to ujurydycznienie moralności, czyli zbyt dalekie wchodzenie normami prawa na obszary etyczne. Autor artykułu uzasadnia tezę, iż etycznego wymiaru prawa należy poszukiwać w jego humanizacji, a nie w poddaniu się jego totalitarnej interpretacji.
Uczciwa praca jako źródło utrzymania
In: Studia socialia Cracoviensia, Volume 4, Issue 1
ISSN: 2391-6710
Artykuł jest próbą analityczego spojrzenia na podstawowe elementy porządku gospodarczego, jakimi są praca i płaca, w perspektywie społecznej nauki Kościoła. Autor stara się pokazać i uzasadnić arugementację personalistyczną w spojrzeniu na pracę. Podstawowymi tezami tej argumentacji są: człowiek i jego praca mają pierwszeństwo przed kapitałem, człowiek jest podmiotem pracy, człowiek ma prawo do pracy i sprawiedliwej za nią zapłaty, praca jest również normalną drogą do zaspokojenia ludzkich potrzeb tak duchowych, jak i materialnych.
Sfery dialogu człowieka z otoczeniem
In: Studia nad Rodziną, Volume 18, Issue 1(34), p. 25-42
"Antroposfera" to termin zbudowany z dwóch greckich słów: "anthropos" – "człowiek" i "sphaire" – "piłka, kula, kula ziemska, kulista przestrzeń okalająca Ziemię". Termin ten oznacza więc czas i miejsce wstępowania człowieka na Ziemi oraz całą jego działalność twórczą, wytwórczą i produkcyjną. Analiza współczesnej antroposfery wskazuje na jej "zagęszczenie", ogromne stłoczenie, które polega na zniszczeniu hierarchii tradycyjnej struktury, tworzącej przestrzeń między grupami i jednostkami (efekt tzw. "demokratyzacji" życia) oraz dysproporcji między rozwojem populacji a ekonomicznymi i społecznymi podstawami jego istnienia. Jednym z ważnych procesów, który był przyczyną i zarazem jest efektem "zagęszczenia antroposfery", jest zanik wydzielonych starannie w historii sfer intymności, prywatności i sfery publicznej, podporządkowanych regułom dystansu i relacji między jednostką a grupą. Granica między sferą prywatności a publiczną jest niezwykle delikatna i wymaga ciągłej troski, aby jej nie przekroczyć, burząc porządek budowany przez całe wieki kultury.